Wiele osób, które z nami współpracują i wyjeżdżają opiekować się seniorami, to czynni kierowcy. Dlatego warto znać zasady ruchu drogowego w Niemczech, nieco różnią się od tych w Polsce. Nie dajcie się zaskoczyć!
Pamiętaj o tym, że…
Zacznijmy od obowiązkowego wyposażenia samochodu osobowego. Niezbędny sprzęt to trójkąt ostrzegawczy, a także apteczka wraz z gumowymi rękawiczkami. Kolejna konieczna rzecz to pasy bezpieczeństwa (muszą być zapięte, także u pasażerów podróżujących z tyłu).
Niemieckie drogi są niemalże idealne i zachęcają do rozwijania prędkości. Noga z gazu! Policjanci potrafią być bezwzględni, dlatego przyjrzyjmy się temu, jak wyglądają limity prędkości u naszych zachodnich sąsiadów.
Na terenie zabudowanym obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, o ile znaki nie pokazują
Warto wiedzieć o tym, że za przekroczenie prędkości o 31 km/h oraz więcej (na terenie zabudowanym) i 41 km/h oraz więcej (na terenie niezabudowanym) kierowca nie tylko otrzymuje mandat, dodatkową karą jest zakaz prowadzenia auta przez miesiąc albo i dłużej.
Istotne różnice
Inaczej niż w Polsce wygląda sprawa parkowania. Niemieckie przepisy nie pozwalają na parkowanie na chodnikach, a także pod prąd, czyli po lewej stronie drogi. Parkować można jedynie na miejscach do tego przeznaczonych i odpowiednio oznakowanych lub na jezdni po jej prawej stronie.
Kolejna różnica w przepisach dotyczy odwołania zakazu. Należy pamiętać o tym, ze znaki nie są odwoływane przez skrzyżowanie. Do odwołania należy poczekać do odpowiedniego znaku „koniec zakazu”.
Jak zachowywać się na autostradzie? Przede wszystkim należy pamiętać o zakazie wyprzedzania prawym pasem, a także o zachowaniu odpowiedniej odległości. Od poprzedzającego pojazdu powinna dzielić nas odległość (liczona w metrach) – co najmniej tyle ile połowa prędkości. Na autostradach często widoczne są znaki, które pomagają w ocenie odpowiedniej odległości. Uwaga! Niemieccy policjanci ustawiają fotoradary, które kontrolują nie tylko prędkość, ale także powyższy przepis!
Kary za wykroczenia
Jeżeli złamiemy przepisy, grożą nam mandaty. Tutaj trzeba pamiętać o tym, że policjanci w Niemczech mają prawo nie tylko wypisać mandat, ale także, jeżeli karany kierowca nie posiada gotówki, podwieźć do bankomatu lub kantoru, a nawet wziąć rzeczy w zastaw.
Jak podaje serwis „Auto Świat” poniżej kilka przykładowych wysokości mandatów za poszczególne wykroczenia (więcej na http://podroze.auto-swiat.pl/niemcy/przepisy-drogowe-w-niemczech/):
Życzymy miłej, a przede wszystkim bezpiecznej jazdy!