Jak się okazuje, w coraz większej ilości miejsc w Niemczech spotkamy język polski. Dotyczy to zarówno miejsc publicznych, ale także placówek oświatowych.
W przedszkolu została zatrudniona także pani pedagog, która często rozmawia z dziećmi po polsku. Jak podaje, maluchy choć nie wszystkie znają język polski, to potrafią odczytać sens z pojedynczych słówek, które wcześniej opanowały. Wiadomo, że umysł dziecka jest najbardziej chłonny, a dzięki dwujęzycznym placówkom, wychowankowie będą szybciej uczyć się języków obcych w przyszłości.
Oczywiście przedszkole w dzielnicy Kliestow nie jest jedyne i w ślad za nim poszło kolejnych osiem
Warto też wspomnieć, że 20 lat temu podpisano polsko-niemiecki traktat o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy. W jego ramach język polski w niemieckich szkołach nauczany jest jako język obcy, ale też jako ojczysty. Z roku na rok, rośnie liczba szkół w których używa się naszego języka. Większość z nich położona jest we wschodnich